Bogoria chcę utrzymać fotel lidera Lotto Superligi

Już w najbliższy piątek o godzinie 18 nasza drużyna podejmie w hali sportowej przy ulicy Westfala 3a, zespół ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz. Spotkanie to zostanie rozegrane w ramach 16. Kolejki Lotto Superligi.

Piątkowe wyjazdowe zwycięstwo 3:1 z ekipą Palmiarnii Zielona Góra pozwoliło Bogorii powrócić na fotel lidera tabeli Superligi. Dwa punkty we wspomnianym spotkaniu zdobył lider naszego zespołu Panagiotis Gionis, który również zaprezentuje się przed grodziską publicznością w piątkowy wieczór. Oprócz niego w rywalizacji z zespołem z Bydgoszczy wystąpi leworęczny Chan Kazuhiro oraz Daniel Górak. Daniel w miniony weekend odniósł wielki sukces w trakcie międzynarodowego turnieju Belarus Open. W grze deblowej wraz z byłym zawodnikiem Bogorii, Wang Zeng Yi zdobyli złoty medal, pokonując w finale Japońską parę. W singlu z kolei Daniel dotarł aż do ćwierćfinału gdzie uległ… właśnie popularnemu Wandżiemu. Jest to kolejny sukces Góry po dwukrotnym Mistrzostwie Polski wywalczonym dwa tygodnie temu w Częstochowie. Będzie to zresztą pierwszy mecz Daniela przed własnymi kibicami, który rozegra jako nowo koronowany Mistrz Polski w grze indywidualnej.

Drużyna przeciwników również przyjedzie do Grodziska Mazowieckiego by wywieźć jak najlepszy wynik. Drużyna trenera Zbigniewa Leszczyńskiego ma do tego wiele argumentów. Liderem 8. Zespołu w tabeli Lotto Superligi jest występujący w Chińskiej Superlidze Zhai Chao. Oprócz niego w składzie znajdują się także zawodnicy zagraniczni Andrew Baggaley, Adam Pattantyus oraz srebrny medalista niedawno zakończonych Mistrzostw Polski Marek Badowski. To właśnie rywalizacja Daniela z Markiem może elektryzować wszystkich kibiców, którzy zjawią się w piątek w grodziskiej hali. W Częstochowie Góra zwyciężył po zaciętej batalii 4:3 i 11:9 w siódmym secie, dlatego też Badowski z pewnością będzie chciał się zrewanżować naszemu zawodnikowi.

Pierwszy mecz między tymi drużynami na inaugurację Lotto Superligi 3:0 zwyciężyła Bogoria. Liczymy na podobny wynik i tym razem oraz na gorący doping kibiców.

 

Dodaj komentarz